Rock’n’roll wiecznie żywy – Totalna Improwizacja ku pamięci „Marlona” Króliszewskiego

????????

Marcin „Marlon” Króliszewski. Jak mówią ci, którzy go znali, pasjonat muzyki, filmu i życia. Ci, którzy nie mieli okazji poznać go osobiście, zazwyczaj kojarzą go z formacją „Rażeni Piorunem”. Wszyscy, którzy pamiętają „Marlona” spotkają się w czasie Festiwalu „Totalna Improwizacja”, która hołduje jego imieniu i muzyce, którą Marcin Króliszewski obok rodziny, kochał najbardziej.

I choć zmarł w 2013 roku, w sercach wielu wciąż żyje. Między innymi dzięki „Totalnej Improwizacji” właśnie. Trzydniowa impreza rozpocznie się 10 listopada i potrwa do soboty włącznie.

Jaki był „Marlon”? Pod jego adresem padają superlatywy od super faceta po świetnego gitarzystę. Z perspektywy matki, Danuty Króliszewskiej, był chłopakiem pełnym życiowej pasji do działania:

– Marcin od początku był bardzo niezwykłym człowiekiem bardzo ciekawym świata. Od dziecka od niego uczyliśmy się niezwykłych rzeczy. Interesował się astronautyką. Co roku jeździmy całą rodziną w okolice Buska Zdrój, któregoś wieczoru postawiona była luneta, Marcin pokazywał nam wtedy niebo. Brał ze sobą mapę nieba, przychodzili nawet ludzie ze wsi, którzy dotąd widzieli tylko gwiazdy na niebie. Muzyka pojawiła się w jego życiu wcześnie., Miał chyba dziesięć lat, kiedy marzyło mu się granie na gitarze.

Pierwsze gitarowe próby „Marlon” miał u boku Krzysztofa Krzywańskiego z K.K. Blues Band, który był jego pierwszym nauczycielem. Rozwijał się i działał nie tylko z „Rażonymi…”, na swoim koncie ma kilka innych, nie tylko muzycznych projektów.

Festiwal „Totalna Improwizacja” to dla rodziców „Marlona” mieszanina emocji. Z jednej strony radość, że ludzie chcą pielęgnować pamięć o Marcinie, z drugiej to powrót do dnia, w którym go zabrakło:

– Marcin ogólnie był słabego zdrowia. Urodził się jako wcześniak. Wymagał dużej troski jako małe dziecko. Zachorował na zapalenie stawów. Temat trochę zlekceważył, był zajęty koncertami, wyjazdami, rodziną i dziećmi. Zapalenie stawów jest bardzo groźną chorobą, która atakuje także serce. Pojechał z rodziną w góry. Ponoć była to najniższe ciśnienie w ciągu stu lat. Przyjechali na miejsce, poszli na piękny spacer, nic nie wskazywało na to, że będzie to ostatni spacer. Przyszli na miejsce, bawił się z dziećmi, nagle upadł i to był koniec.

To już trzecia edycja Totalnej Improwizacji. W tegorocznej odsłonie wystąpi między innymi Tymon Tymański , Mad Mookie, Kari On i Lewe Łokcie, ale lista nazwisk, które pojawią się na koncertach jest długa. Nie zabraknie także tradycyjnego jam session i fire show. Początek imprezy w czwartek o godz. 19.00.

SW