Ruszył proces w sprawie zabójstwa Kamilka
W poniedziałek, 30 czerwca przed Sądem Okręgowym w Częstochowie rozpoczął się procesów w sprawie śmierci ośmioletniego Kamilka. Przypominamy, chłopiec zmarł 8 maja 2023 roku po 35 dniach walki o życie, będącej konsekwencją brutalnego, wielomiesięcznego znęcania się. Tragedia ta wstrząsnęła całą Polską, stając się początkiem do wielu zmian w polskim prawie. Prokuratura Okręgowa w Częstochowie dwa lata temu ujawniła, że w toku śledztwa, zarzuty usłyszały 4 osoby. Dawid B. – ojczym chłopca – prokurator zarzucił oskarżonemu, że 29 marca usiłował pozbawić życia swojego pasierba. Ponadto, Dawidowi B. przedstawiono zarzut znęcania się nad chłopcem ze szczególnym okrucieństwem. Matce chłopca, Magdalenie B. przedstawiono zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Zarzuty w sprawie usłyszeli także ciotka i wuj Kamila. Dotyczyły one nieudzielenia chłopcu pomocy, gdy znajdował się on w stanie bezpośredniego zagrożenia życia.
– Proces toczy się z wyłączeniem jawności, a publiczność i przedstawiciele mediów mogli wysłuchać jedynie obszernego aktu oskarżenia – mówi rzecznik Sądu Okręgowego w Częstochowie, sędzia Dominik Bogacz:
Jak wspomina sędzia Dominik Bogacz sąd wyznaczył kolejne terminy, w których toczyć się będzie proces:
Rzecznik sądu, Dominik Bogacz podkreślił, że Dawid B. oraz Magdalena B. nadal będą przebywać w tymczasowym areszcie,
Sprawa maltretowania Kamilka wyszła na jaw po zgłoszeniu złożonym przez jego biologicznego ojca. Z ustaleń śledztwa wynika, że Dawid B. maltretował chłopca nawet przez kilka lat.

