Strajk ISD Huty Częstochowa – co dalej z tysiącami pracowników?

Kilkudziesięciu pracowników i osób związanych z zakładem częstochowskiej Huty wzięło dziś udział w manifestacji zorganizowanej przed Wydziałem Gospodarczym Sądu Rejonowego w Częstochowie.

Związkowcy zgromadzili się, by wspólnie sprzeciwić się decyzji sądu o ogłoszeniu upadłości zakładu oraz odmowie sprzedaży huty zainteresowanym inwestorom:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2019/09/1_PIKIETA_09_09_2019.mp3]

W samej hucie zatrudnionych jest ponad 1200 pracowników. Dodając do tego firmy współpracujące, pracę może stracić nawet 7 tys. osób, a to wszystko – zdaniem Mirosława Macińskiego, przewodniczącego NSZZ Solidarność ISD Huty Częstochowa – z winy sądu:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2019/09/2_MACINSKI_09_09_2019.mp3]

Nie ma pieniędzy, nie ma wypłat i w przypadku dzierżawy – nie ma gwarancji co do utrzymania zatrudnienia w zakładzie. Nic zatem dziwnego, że z takim rozwiązaniem nie zgadza się też Mariusz Ciupiński, przewodniczący Związku Zawodowego „Kadra” Huty Częstochowa:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2019/09/3_CIUPINSKI_09_09_2019.mp3]

Niepewność, strach o jutro, ale także nadzieja to emocje towarzyszące pracownikom podczas poniedziałkowej manifestacji. Pracownikom, dla których huta to całe życie. Wśród pikietujących byli bowiem tacy, którzy są zatrudnieni w częstochowskiej hucie od nawet 40 lat:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2019/09/4_PRACOWNICY_09_09_2019.mp3]

Jeszcze podczas trwającej pikiety, choć ze sporym opóźnieniem, w Sądzie Rejonowym rozpoczęły się rozmowy z dwoma potencjalnymi dzierżawcami, którzy złożyli oficjalne oferty, a także z trzecim zainteresowanym podmiotem. Jeszcze dziś bądź jutro Sąd zdecyduje, czy umowa dzierżawy będzie mogła zostać zawarta. Jeśli tak, to wybór oferenta będzie należał do syndyka. Warto zaznaczyć, że oba podmioty, które złożyły oferty, zastrzegły, że cała operacja przebiegnie bez zmian w zatrudnieniu.

BNO