W Częstochowie zrywano łańcuchy
W sobotę, 1 października, na Placu Biegańskiego można było wziąć udział w happeningu organizowanym pod hasłem”Zerwijmy łańcuchy’. To ogólnopolska akcja mająca na celu opowiedzenie się przeciwko trzymaniu psów na łańcuchach.
– Organizatorem wydarzenia w całej Polsce jest portal psy.pl, który do współudziału zaprosił również Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Jest to X, jubileuszowa edycja tego przedsięwzięcia i poza happeningiem towarzyszy jej także zbiórka pieniędzy na obroże i linki – wylicza Anna Stepmlowska, częstochowska koordynatorka inicjatywy.
W akcję chętnie włączyli się młodzi wolontariusze, którzy swoją obecnością w centrum miasta pokazują, że ważne jest dla nich dobro zwierząt.
– Jestem tutaj już po raz 5. Mam do tej akcji ogromny sentyment. Zdarzają się osoby, które podchodzą, pytają, opowiadają o swoich czworonożnych przyjaciołach. Wtedy rozdajemy też ulotki, uświadamiamy innych. Warto podejmować takie inicjatywy – dzieli się Paulina Kaczmarek, wolontariuszka.
W czasie akcji przechodnie mogli przypiąć się do budy. W skali ogólnopolskiej w happening zaangażowali się też aktorzy, piosenkarze czy dziennikarze. Częstochowa była jednym z 40 miast biorących udział w tegorocznej edycji „Zerwijmy łańcuchy”.
