W meczu mistrzów Lech lepszy od Rakowa
Raków Częstochowa przegrał w niedzielę 14 maja na własnym stadionie z Lechem Poznań 0:2 w meczu rozegranym w ramach 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Była to pierwsza porażka Medalików przy Limanowskiego od 515 dni.
Od pierwszych minut spotkania Lech wydawał się być bardziej skoncentrowany i zdeterminowany by osiągnąć sukces. Efektem tego była bramka Marchwińskiego w 32. min meczu. „Kolejorz” w dalszej części meczu stwarzał sobie kolejne okazje do podwyższenia wyniku. W 73. minucie po wideoweryfikacji sędzia Daniel Stefański wskazał na 11. metr. Rzut karny na gola zamienił Velde, podwyższając prowadzenie Lecha.
Tak mecz ocenił trener Rakowa Marek Papszun:
Raków wystąpił w tym spotkaniu osłabiony brakiem kilku podstawowych graczy – kartki i kontuzje. Dlatego na boisku mogliśmy zobaczyć zawodników, którzy nie pojawiają się zazwyczaj w pierwszym składzie Rakowa, m.in. Tobiasza Kubika. Jego występ pozwolił zniwelować nieco brakującą liczbę minut gry młodzieżowców w spotkaniach Ekstraklasy. Trener Papszun odpowiedział również na pytania dotyczące tak małej liczby zawodników do jego dyspozycji:
Do końca sezonu drużynie pozostały już tylko dwa mecze ligowe. W następnej kolejce Medaliki udadzą się na ostatni wyjazd. W niedzielę, 21 maja zagrają z Wisłą Płock. Ostatnie spotkanie Raków rozegra 27 maja u siebie z KGHM Zagłębiem Lubin.