Wygrać i walczyć o awans

rakow siarka pawlusinski

Piłkarze Rakowa zdają się być na fali wznoszącej i po wygranej ze Stalą Mielec (2:1), która była trzecim zwycięstwem z rzędu wjechali na właściwą trasę w drodze do awansu i do trzeciego ROW-u Rybnik tracą już tylko trzy punkty. W sobotę (25.04) zagrają na wyjeździe z Legionovią i w przypadku kolejnego triumfu powinni straty zredukować nawet do zera.

Wszystko przez układ meczów 27. kolejki. Dojdzie w niej aż do trzech starć drużyn z czołówki, więc ktoś musi stracić punkty. Dla częstochowian najkorzystniejszym rozwiązaniem byłyby remisy w spotkaniach: Zagłębie Sosnowiec – ROW Rybnik, MKS Kluczbork – Stal Stalowa Wola i Błękitni Stargard – Znicz Pruszków. Fani czerwono-niebieskich nie mieli by też zapewne nic przeciwko stracie punktów przez liderujących piłkarzy Rozwoju Katowice w Mielcu. W najbardziej optymistycznym scenariuszu podopieczni Radosława Mroczkowskiego mogą po niedzieli tracić do awansu raptem punkt. Najpierw trzeba jednak wygrać w Legionowie. Piłkarzom Legionovii, którzy z 34 punktami zajmują 11. miejsce w tabeli raczej nie grozi w tym sezonie spadek, ani tym bardziej awans. Teoretycznie mecz nie ma więc dla nich wielkiego ciężaru gatunkowego, ale nie wolno zapominać, że jesienią niespodziewanie wygrali w Częstochowie 3:1. Ponadto Legionovia na swoim terenie ograła m.in. Zagłębie czy Błękitnych. Ma w składzie kilku ogranych zawodników, by wymienić tylko Adama Czerkasa, który zdobył zwycięską bramkę w ostatnim meczu z Limanovią (1:0).

Niemniej jednak to częstochowianie będą faworytem sobotniego meczu i pozostaje mieć nadzieję, że kolejną wygraną zapewnią swoim kibicom niezwykle emocjonującą końcówkę rundy wiosennej, w której do końca bić będą się o awans. Początek meczu o godzinie 17.00. Bezpośrednią transmisję z meczu tradycyjnie przeprowadzi Radio FIAT 94,7 FM.

Mariusz Rajek