Znaleziono zwłoki 52-latka

policja1-108631-206323

W czwartek (12 lutego) w godzinach popołudniowych mieszkanka częstochowskiej dzielnicy Dąbie podczas spaceru natrafiła na zwłoki mężczyzny, które leżały w pobliżu drogi.
– Zwłoki te były częściowo przysypane śniegiem. Z tego, co w chwili obecnej ustaliliśmy, potwierdzona została tożsamość mężczyzny. Jest to mieszkaniec Bełchatowa, 52-letni mężczyzna. Przy ciele nie znaleźliśmy żadnych dokumentów. Na miejsce przybyła rodzina i jego kolega, którzy w dwóch niezależnych czynnościach podczas okazania rozpoznali mężczyznę. W chwili obecnej zwłoki znajdują się w dyspozycji prokuratury. W poniedziałek zostanie wykonana sekcja zwłok, która pozwoli nam na określenie przyczyny śmierci – mówi podinsp. Marek Strsuki z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Zwłoki mężczyzny nie posiadały dłoni. Na tym etapie śledztwa nie wiadomo, czy jest to wynik działalności zwierzyny, czy też dłonie zostały utracone w innych okolicznościach.
Mieszkaniec Bełchatowa przyjechał do Częstochowy w odwiedziny do kolegi. Po wyjściu z mieszkania w nocy z 5 na 6 lutego ślad po nim zaginął. Zaniepokojony częstochowianin złożył zawiadomienie o zaginięciu kolegi w dniu 11 lutego.