Zróbcie Mu miejsce, Pan idzie z nieba. Procesja eucharystyczna przeszła ulicami Częstochowy
26 maja alejami Częstochowy przeszła uroczysta procesja eucharystyczna. Wierni naszego miasta wyrazili swoją przynależność do Jezusa obecnego pod postacią chleba. Centralne uroczystości z racji na Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa rozpoczęły się Msza świętą na jasnogórskim szczycie o godz. 10.
Po zakończonej Eucharystii wierni w procesji udali się do pierwszego ołtarza, który znajdował się przy Miejskiej Galerii Sztuki i jak co roku, zgodnie z tradycją został przystrojony przez cech rzemiosł. Ewangelię odczytywali przy poszczególnych ołtarzach ustanowieni w tym roku diakonii archidiecezji. Przy pierwszej stacji Metropolita zachęcił wiernych do odczytywania znaków czasu. Znaków jakie Bóg daje nam przez miejsca i ludzi. Abp Depo przywołał również zadanie jakie spoczywa na chrześcijanach. – Zadanie głoszenia Ewangelii, wiary w sakramentalną obecność Chrystusa oraz wspólnotę ludzi jaką jest Kościół święty – tłumaczył abp Depo. Jak przystało na procesję Bożego Ciała, drogę Chrystusowi obecnemu w Najświętszym Sakramencie kwiatami ścieliły dzieci. Większość parafii miasta zatroszczyła się o obecność pocztów sztandarowych, Bractw Eucharystycznych i Liturgicznej Służby Ołtarza.
Przy drugim ołtarzu, na Placu Biegańskiego, Chrystus w monstrancji stanął na scenie, gdzie o godz. 19.30 będzie uwielbiany śpiewem i tańcem w ramach koncertu Zespołu 77 FM, który po raz kolejny zagości w centrum miasta w cyklu „Dobry wieczór z Mocą”. W centrum miasta abp Depo akcentował, że prawda i łaska przyszły przez Chrystusa i nie jest możliwe stanowienie prawa i moralności bez obecności Boga. – Prośmy Chrystusa, zarówno dla nas jak i przyszłych pokoleń częstochowian, aby On był dla nas jedyną Prawdą, Drogą i Życiem. Przy drugiej stacji modlono się także, aby dobry Bóg wybawił wiernych od powietrza, głodu, ognia i wojny.
Trzeci ołtarz znajdował się przy parafii św. Zygmunta i tak jak poprzednie stacje nawiązywał do trwającego w Kościele Nadzwyczajnego Roku Jubileuszowego, Roku Miłosierdzia. Hasło ołtarza nawoływało do wiernych: Niech obecne i przyszłe pokolenia pozostaną wierne łasce chrztu. Abp Depo również w swojej nauce odwołał się do tajemnicy tego sakramentu. – Kto jest wierny łasce chrztu i Eucharystii będzie wierny człowiekowi. Bądźmy wierni łasce Mszy św., a ona doda nam sił do odwagi. Nie bójmy się terroryzmu i zagrożenia, ale z radością otwórzmy nasze serca i domy na pielgrzymów, którzy przyjadą do nas w lipcu. Przy parafii św. Zygmunta Metropolita zatrzymał się również przy słowie solidarność, podkreślając że Europa nie może nas uczyć znaczenia tego słowa. Zrobił to już bowiem św. Jan Paweł II zachęcając: Jeden drugiego brzemiona noście.
Zwieńczeniem procesji była Brama Miłosierdzia w Archikatedrze św. Rodziny. Abp Wacław Depo po uroczystym odśpiewaniu hymnu „Ciebie Boga wysławiamy” podziękował wiernym uczestniczącym w publicznym wyznaniu wiary. Zaznaczył: Bardzo się cieszę, że mogę po raz kolejny wyrażać wdzięczność za to, że tu jesteście. I tak jak się teraz rozchodzicie tak się rozchodzi też dla Was moja miłość i Boże błogosławieństwo. Ucałujcie ode mnie i zróbcie znak krzyża na czołach Waszych dzieci, najmłodszych uczestników dzisiejszej procesji. Arcybiskup podziękował zwłaszcza policji i straży miejskiej, dla których procesja była sprawdzianem przed lipcowymi wydarzeniami. Słowa wdzięczności abp skierował w stronę kleryków Wyższego Seminarium Duchownego, służby ładu Ruchu Światło-Życie za zabezpieczenie przejścia procesji.
O oprawę muzyczną uroczystości zatroszczyły się połączone chóry: Jasnogórski Chór Mieszany im. NMP Królowej Polski, chór Basilicia Cantans pod dyr. Zygmunta Nitkiewicza, Marcina Lauzera i Włodzimierza Krawczyńskiego, a także orkiestra Jasnogórska pod dyr. Marka Piątka. O komentarze i wprowadzenie wiernych w atmosferę modlitwy zadbał ks. prof. Kazimierz Szymonik. W uroczystościach wzięły udział także siostry zakonne wszystkich zgromadzeń naszego miasta. Oktawa uroczystości potrwa do przyszłego czwartku, 2 czerwca, wtedy to w Kościele katolickim błogosławi się wianki uwite z kwiatów i ziół.
AS
