Abp Wacław Depo w Boże Narodzenie: – Chrystus oświetla drogę każdego z nas

DSCF4048

W pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia uroczystej Mszy św. na Jasnej Górze przewodniczył metropolita częstochowski abp Wacław Depo. Do licznie zgromadzonych wiernych wygłosił homilię, w której podkreślał, że „Boże Narodzenie to przede wszystkim objawienie miłości Boga do ludzi, który przemówił do nas przez Syna”. Przypomniał także słowa św. Jana Pawła, który w czasach apostazji miał odwagę mówić o Bogu.- Dziś potrzeba nam tej odwagi, jak nigdy dotąd – podkreślał Ksiądz Metropolita.

– Dziś z tego miejsca chcemy zawołać: – Maryjo, czuwająca nad swoim Synem, daj nam Twoje oczy byśmy patrzyli na Niego z wiarą, daj nam swoje serce byśmy Go wielbili z miłością. To nie jest jakaś zwyczajna wiadomość, legenda opowiadana przy choince, rodzaj teatru religijnego czy wspomnieniem z przeszłości, lecz objawienie miłości Boga do ludzi. Boga, który przemówił do nas przez Syna – powiedział abp Depo w pierwszych słowach rozważania. – Słowo Boże jest dla nas zaproszeniem, by nie pozostać na etapie wyjaśniania faktów, ale do osobistego doświadczenia, że w Nim jest życie. Chrystus oświetla drogę każdego i każdej z nas. Święty Ireneusz z Lyonu podkreślał, że Jezus z niezmierzonej miłości stał się tym, czym my jesteśmy, aby uczynić nas tym, kim on jest – synami i dziećmi Boga.

W dalszej części metropolita przywołał słowa Jana Pawła II sprzed ponad 30 lat, które były wyrazem wielkiej odwagi i nadziei na lepsze jutro. – Nie wolno dać wykraść sobie nadziei, którą jest Chrystus. Dobitnym przykładem zawierzenia Bogu jest św. Jan Paweł II. W roku jego kanonizacji, Sejm Rzeczpospolitej podjął decyzję, że rok 2015 będzie rokiem św. Jana Pawła II. W jakiej mierze jego przykład zmienił nasze życie? Nie bójmy się tego pytania. To, w czym staramy się go naśladować, zależy od tego w jaki sposób każdy z nas postrzegał jego życie. W 1983 roku, w czasie pielgrzymki na Jasną Górę, dziennikarze przeprowadzali wiele wywiadów, zanotowano wiele rozmów. Jedno z pytań brzmiało: „Co Ojciec Święty nam daje?” Jeden z mężczyzn odpowiedział: – „Prowadzi do Jedności, podnosi na duchu, abyśmy byli prawdziwymi chrześcijanami i Polakami”. Czy coś nam dziś z tego zostało? – pytał abp Wacław Depo. – Podkreślano też odwagę jego autentyczności, która jest odwrotnością kłamstwa. Potrzeba nam dziś odwagi, by odwracać kłamstwo. Trzeba nam o to wypraszać. Papież miał odwagę w czasach apostazji mówić: -” Bóg jest! Uwierzcie!”.

W zakończeniu bożonarodzeniowego rozważania metropolita częstochowski przywołał też garść statystyk na temat podejścia Polaków do obrony życia poczętego. – Jan Paweł II miał odwagę bronić życia. W lipcu 2013 w badaniu CBOS-u 75% Polaków opowiedziało się za prawem do życia wszystkich poczętych dzieci. Na początku pontyfikatu naszego Papieża było to raptem 40%. Chwała naszym rodzinom, które opowiadają się po stronie życia. Każdy z nas jest drogi dla Chrystusa, bo On przyszedł dać nam życie – zakończył Ksiądz Arcybiskup.

Metropolitę częstochowskiego zapytaliśmy także, czym są dla niego święta w wymiarze osobistym. – Dla mnie to jest zawsze czas powrotu do domu rodzinnego. Jako dziecko trzymałem mamę za rękę w drodze do kościoła na Roraty, tak dziś oddaję się naszej wspólnej Matce- Maryi. Nie ma ważniejszej sprawy, jak więź pomiędzy rodzicami a dziećmi. Każdy gest ma znaczenie i powinien być odbierany z wdzięcznością – odpowiedział abp Wacław Depo.

Mariusz Rajek