Jubileusz 115 lat tradycji

źródło fot.: www.niedziela.pl

Przyszłość młodych zależy od tego, w jakich ramach ich osadzimy: wartości etycznych, patriotycznych, poszanowania wiedzy i wiary – mówi ks. Wojciech Pelczarski.

Jest katechetą w Liceum Ogólnokształcącym im. Juliusza Słowackiego w Częstochowie prawie 30 lat. – Szkoła obchodzi jubileusz 115 lat istnienia, czyli ja ¼ czasu właśnie w niej spędziłem. Przez ten czas młodzież się zmieniała, bo rzeczywistość też się zmieniała. Wszystko zależy od rodziców, od dorosłych i nie jest tak źle, jak się wieszczy wszem i wobec. Uważam, że młodzież jest bardzo dobra, taką była i jest. Jeżeli dzisiaj obserwujemy kryzys w świecie, to on się odbija na młodzieży. Jeżeli mamy kryzys rodziny, to on odbija się na dzieciach. W wielu rozmowach z młodzieżą to wychodzi. Gdzieś zagubił się autorytet ojca i matki, niszczy się autorytet nauczyciela. Niszczy się dobre wzorce, które są młodzieży potrzebne. Część z nich ulega współczesnej propagandzie, ale bardzo dużo zależy od tego, jakie my mamy do niej podejście. A trzeba do młodych podchodzić pozytywnie, z wyrozumiałością i cierpliwością – mówi z szerokim uśmiechem ks. Pelczarski.
Aleksandra Dworak stara się chodzić na katechezę w szkole jak najczęściej i jej nie opuszczać. – W Bogu szukam sensu życia, wierzę głęboko w Bożą opatrzność, uczestniczę w niedzielnej Mszy św. Życzę moim koleżankom i kolegom z okazji jubileuszu wytrwania w dążeniu do celów, które sobie założyli.
– Lubię chodzić na katechezę do ks. Wojciecha, bo jest to spędzenie dwóch godzin na mądrej rozmowie o życiu, Bogu i zastanawianiu się nad rzeczywistością. Rozmawiamy o naszych problemach, o sumieniu, o przesłaniu Ewangelii – zwierza się Jakub Grabowski.
– Ks. Wojciech to twarz naszego liceum. Wszyscy go tu znają i bardzo szanują. Jest zawsze uśmiechnięty, otwarty na innych i ma dobry kontakt z młodymi – mówi z radością na twarzy dk. Karol Iwańczak z Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie. – Czas spędzony przy ul. Tadeusza Kościuszki 8 to bardzo miły fragment mojego życia, który wspominam z radością. Pobierałem edukację w momencie trudnym dla szkoły, kiedy chciano ją przenieść w inne miejsce. Z kolegami i koleżankami walczyliśmy, aby to się nie stało. Wszystkie tego typu trudne przeżycia mocno integrują i wydaje mi się, że wtedy poczuliśmy się taką rodziną, która walczy o swój dom, o swoje miejsce w mieście i… udało się – dodaje.
Uroczystości jubileuszowe, które miały miejsce 8 października, rozpoczęło złożenie kwiatów pod pomnikiem patrona szkoły, na terenie placówki. Następnie Mszę św. w intencji uczniów, wychowanków, nauczycieli i pracowników szkoły sprawował w kościele św. Jakuba Apostoła abp Wacław Depo. Kolejnym punktem było spotkanie w Teatrze im. Adama Mickiewicza, a całość zwieńczyła wspólna zabawa.

Marian Florek
Źródło: www.nidziela.pl