Obchody jubileuszu Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”

Fot. Twitter/JasnaGoraNews

Mszę św. w intencji Polonii i wszystkich rodaków rozsianych po świecie, za członków i sympatyków Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, które obchodzi jubileusz 30-lecia swej działalności, sprawowano w piątek 10 grudnia na Jasnej Górze.

Eucharystii przewodniczył bp Wiesław Lechowicz, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej. Szacuje się, że na świecie poza Polską żyje około 20 mln osób, które mają polskie pochodzenie.

Bp Lechowicz przypomniał, że Maryja czczona w Jasnogórskim Obrazie nazywana była Królową Wychodźstwa Polskiego. Łączy Polaków w kraju i na obczyźnie.

Także prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Dariusz Piotr Bonisławski podkreślił, że wybór Jasnej Góry jako miejsca dziękczynienia za jubileusz 30-lecia działalności był czymś naturalnym, bo jest to miejsce, gdzie „nie tylko wzmacnia się ducha wiary, ale też polskości”.

W homilii ks. Leszek Kryża, chrystusowiec, dyrektor Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie przy KEP przypomniał w homilii różne oblicza emigracji, polskie emigracyjne drogi i losy oraz tych, którzy choć nie wyjeżdżali, to granice sprawiły, że oddzielono ich od Ojczyzny. Zapewnił, że Jasna Góra jest tym szczególnym miejscem, by o nich wszystkich w modlitwie pamiętać. Podkreślił, że zadaniem wszystkich jest „czuwanie nad tym, co jest tożsamością; kim jestem i skąd się wywodzę, nad tym, co mnie ukształtowało i co jest największą wartością w moim życiu”.

Dyrektor Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie podziękował za działalność Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”. – Dziękujemy Ci Boże, że możemy się w tę emigracyjna rzeczywistość wpisać i ją współtworzyć. Że dzięki temu, taką mamy nadzieję, ten obowiązek dbania o naszą Ojczyznę przyniesie dobre owoce w postaci następnych pokoleń, które będą się martwiły, dbały, żeby to, co Polskę stanowi, nigdy nie umarło – mówił ks. Kryża.

Katarzyna Masuk, dyrektor Gimnazjum im. Stanisława Moniuszki w Kowalczukach na Wileńszczyźnie podkreśliła, że współpraca z rodakami w kraju przebiega na różnych płaszczyznach. – Ale najbardziej cieszy, że mieszkańcy Polski pamiętają o nas i nas to naprawdę buduje, zwłaszcza gdy podkreślają, że od nas mogą uczyć się patriotyzmu – zapewniała Masuk.

„Wspólnota Polska” od 30 lat służy integracji i wspieraniu Polonii, Polaków za granicą i ich potomków. Przez swoją różnoraką i szeroką działalność pielęgnuje dumę z polskości w rodakach w nawet w najbardziej oddalonych zakątkach świata, stara się umacniać więzi i poczucie tożsamości narodowej.

Stowarzyszenie stworzyło sieć współpracy z ponad pięciuset podmiotami w 54 krajach, reprezentującymi Polaków na Wschodzie i światową Polonię. Dzięki temu podejmowane są inicjatywy służące integracji polskich społeczności oraz umożliwiających im pielęgnowanie polskiej mowy, kultury, tradycji i obyczaju. Stowarzyszenie niesie także pomoc materialną, prawną oraz zabiega o wsparcie polityczne dla mniejszości polskich, znajdujących się w trudnych sytuacjach.

Dzięki Wspólnocie Polskiej w 1990 r. odbyła się pierwsza po II wojnie światowej konferencja, która była miejscem spotkania Polaków ze Wschodu i Zachodu: „Kraj – Emigracja” pod patronatem Jana Pawła II.

Organizacja od początku istnienia ma status stowarzyszenia; zrzesza ludzi, którzy dobrowolnie angażują się i pracują na rzecz idei, jaką jest pomoc rodakom w kultywowaniu polskości poza granicami kraju.

Obecnie ok. 9,6 mln osób deklaruje polskie pochodzenie w USA. Poza Stanami Zjednoczonymi największymi ośrodkami Polonii polonijnymi są: Niemcy, Wielka Brytania, Francja i Kanada. Tylko np. w niemieckim Zagłębiu Ruhry mieszka prawie 1 mln Polaków.

Wśród Polonii posługuje około 2 tys. polskich księży w 1,5 tys. ośrodków.