Po co nam roraty?
Już za kilka dni Kościół katolicki wejdzie w czas szczególnego oczekiwania na Boże Narodzenie. W odpowiednim przygotowaniu do przyjścia Chrystusa mają pomóc nam roraty, czyli Msze św. celebrowane ku czci Najświętszej Maryi Panny.
Nazwa porannych Eucharystii pochodzi od łacińskich słów pieśni „Spuśćcie rosę, niebiosa”, która często śpiewana jest przez wiernych na początku modlitwy. Jaka jest natomiast istota Mszy św. roratnich? Na to pytanie odpowiada ks. Jakub Raczyński z Duszpasterstwa Akademickiego Emaus w Częstochowie:
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2021/11/1_po_Raczynski_25_11_2021.mp3]Roraty w Duszpasterstwie Akademickim Emaus trwać będą od poniedziałku do piątku przez 4 tygodnie. Po Eucharystii wierni zaproszeni są na gorącą herbatę z goździkami i pomarańczą. We wtorki i czwartki mile widziani przede wszystkim będą studenci, dla których przygotowane zostanie specjalne śniadanie.
Jak dodaje ks. Jakub Raczyński, do wspólnej modlitwy podczas Mszy św. roratnich zaproszone są również dzieci. Dla każdego, kto przyjdzie, przewidziany jest pluszowy upominek:
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2021/11/2_po_Raczynski_25_11_2021.mp3]Msze św. roratnie rozpoczną się w parafiach 29 listopada.
ABK