Tegoroczne ślubowanie pierwszoklasistów w Jasnogórskiej Publicznej Szkole Muzycznej I stopnia miało miejsce w czasie innym niż zwykle. To za sprawą obostrzeń, których częściowe poluzowanie pozwoliło wrócić dzieciom klas I-III do tradycyjnej formy nauki.
Na uroczystości pasowania najmłodszych uczniów z klas podstawowych gościł m.in. o. Samuel Pacholski, przeor klasztoru na Jasnej Górze, który mówił, że szkoła poza tradycyjną nauką, wpaja najmłodszym wiele wartości dodanych:
Jasnogórska Szkoła Muzyczna świętuje w tym roku obchody 10-lecia swojego istnienia. Ślubowanie było więc też okazją do podziękowania nauczycielom, którzy świętowali dekadę pracy w tej placówce – tłumaczy Jolanta Sosińska, dyrektor Jasnogórskiej Publicznej Ogólnokształcącej Szkoły Publicznej I stopnia w Częstochowie:
Młodzi adepci rozpoczęli uroczystość „Polonezem” Wojciecha Kilara. Później nastąpiła tradycyjna część artystyczna ze śpiewami i wierszami o szkole. Samo ślubowanie odbyło się nie inaczej, jak za pomocą skrzypcowego smyczka. O swoich wrażeniach z tego ważnego dla nich dnia opowiadali pasowani uczniowie – Oliwia i Wojtek:
Chodzi zapewne o trębacza. Ze względu na panujące ograniczenia, dzieciom nie mogli towarzyszyć rodzice i bliscy oraz koledzy z pozostałych klas. Uroczystość została więc nagrana, co pozwoli przede wszystkim rodzicom obejrzeć występy ich pociech.
W tym roku do pasowania przystąpiło 16 dzieci, co pozwoliło utworzyć jedną klasę.