Św. Jan Maria Vianney mawiał: „Takich będziecie mieli kapłanów, jakich sobie wymodlicie”. Bierzmy więc do ręki różaniec i prośmy Boga o łaski nowych powołań. Zachęca do tego inicjatywa Tygodnia Modlitw o Powołania, której ostatnim „przystankiem” było Sanktuarium w Mzykach. Uroczystej Mszy św., sprawowanej 30 kwietnia, przewodniczył bp Andrzej Przybylski:
Przez swoją dobroć oraz głęboką wiarę św. Jan Maria Vianney uczy nas, że najważniejsze dla chrześcijan jest poznanie tajemnicy Eucharystii. To najbardziej czcigodny sakrament, w którym obecny jest sam Jezus Chrystus. W uświadamianiu istoty sprawowania oraz właściwego przeżywania Mszy św. wiernym pomagać mają kapłani, którzy przez służbę bliźniemu, wypełniają przykazanie miłości. Podczas homilii bp Andrzej Przybylski podkreślił, że kapłaństwo to powołanie od samego Boga – zaszczytne i z obowiązkiem. Jak tłumaczy duszpasterz, modlitwa każdego z nas jest więc kluczowa w godnym wypełnianiu woli Bożej:
W Sanktuarium św. Jana Marii Vianney’a w Mzykach modlitwa w intencji nowych powołań trwa przez cały rok, jednak od 26 do 30 kwietnia była szczególna. Każdego dnia w kościele modliły się poszczególne wspólnoty. Jak tłumaczy kustosz Sanktuarium, ks. Wojciech Torchalski – siła wspólnej modlitwy ma ogromne znaczenie:
Na zakończenie Tygodnia Modlitw o Powołania, podczas uroczystej Eucharystii w Mzykach wierni usłyszeć mogli scholę liturgiczną Domine Jesu, za którą odpowiedzialny jest ks. Mateusz Ociepka:
