Życzenia świąteczne dla Metropolity Częstochowskiego
W Wyższym Seminarium Duchownym w Częstochowie metropolita częstochowski abp Wacław Depo spotkał się 19 grudnia z księżmi, członkami instytutów życia konsekrowanego, stowarzyszeń życia apostolskiego oraz z członkami instytutów świeckich, a także z przedstawicielami parlamentarzystów ziemi częstochowskiej, władz samorządowych, uczelnianych, ruchów i grup kościelnych i lokalnych mediów. Nie zabrakło również dyrekcji i dziennikarzy Radia FIAT, którzy podsumowali swoje życzenia wobec Księdza Arcybiskupa i jego posługi słowami Apelu Jasnogórskiego: Jesteśmy, pamiętamy, czuwamy. Metropolita Częstochowski odpowiedział żartobliwie, że skoro tak, to najwyższa pora na błogosławieństwo, którego niniejszym udzielił Radiu i jego słuchaczom.
Podczas spotkania składano sobie życie i wspólnie śpiewano kolędy.
Metropolita Częstochowski przypomniał, że w wyjątkowym okresie Świąt Bożego Narodzenia Bóg ma prawo żądać od nas pewnych przemian. – Miłosierdzie nie oznacza tylko litości, współczucia i dzielenia się tym, co jest nam potrzebne, ale wymaga pewnego nawrócenia, czyli nie ma miłosierdzia pełnego bez przyznania się do winy, bez rachunku sumienia. Pan Bóg ma prawo żądać od nas pewnych przemian myślowych czy czynnych w różnych zachowaniach. Dopiero później możemy być spokojni, że jednak jesteśmy na wzór Ojca Miłosiernego miłosierni wobec tych, którzy potrzebują pomocy. Ważna jest już sama obecność – odwiedzenie kogoś, podanie mu ręki po iluś miesiącach niespotykania się – zaznaczał abp Depo.
Wśród składających życzenia były siostry józefitki, które przyniosły dar. – Przyniosłyśmy szopkę, która jest zrobiona przez wychowanki, panie i siostry z naszego ośrodka wychowawczego. Cieszymy się i ta szopka jest wyrazem naszej wdzięczności dla Księdza Arcybiskupa – mówiła siostra Dagmara.
Podczas spotkania do wspólnego śpiewania kolęd gorąco zachęcał bp Antoni Długosz, który złożył Metropolicie Częstochowskiemu życzenia w imieniu wszystkich księży.
Życzenia składali również ludzie młodzi. – Chcieliśmy życzyć Księdzu Arcybiskupowi zdrowia, żeby nie opadał z sił i dalej był tak aktywny, jak jest teraz, bo wyróżnia się spośród wszystkich biskupów w kraju. Emanuje od niego taka pasja życia, taka siła, autentyczna radość, która potrafi pociągnąć za sobą dużo młodych ludzi – mówiła Anna Kędziora, wolontariuszka z Fundacji dla Życia i Rodziny w Częstochowie.
KK