Co dalej z kominem przy Mirowskiej?

Pośród wszystkich symboli Częstochowy ten jest najmniej fotogeniczny – mowa o kominie dawnej Elektrociepłowni Zawodzie. 90-metrowa konstrukcja jest samowolką budowlaną, na której budowę nigdy nie wydano oficjalnego pozwolenia. Prawdopodobnie „mistrz drugiego planu” niemal wszystkich zdjęć z pielgrzymek na Jasną Górę niebawem zniknie z panoramy miasta. Elektrownia na Zawodziu została uruchomiona w 1926 roku, natomiast trzy

Czytaj dalej