Nie wszystko sztuką, co namalowane
Odpowiednio umieszczane graffiti jest bardzo często jednym z najchętniej oglądanych rodzajów „miejskiej” sztuki. Niestety grupa kilku graficiarzy uznała, że elewacja częstochowskiej Miejskiej Galerii Sztuki stanowi wystarczająco dobry substytut czystego płótna. Uliczni artyści są teraz poszukiwani przez policję. Dewastacja połączona z bezczelnością. Nie nazywajcie tego sztuką! Tymi słowami akt wandalizmu opisała dyrektor placówki Anna Paleczek-Szumlas na
Czytaj dalej