Eko-bomba w Częstochowie? Radni poświęcili 6 minut
Ten kto na dzisiejszą sesję nadzwyczajną się spóźnił, mógł jedynie pocałować klamkę sali obrad w Urzędzie Miasta Częstochowy. Radni mieli wysłuchać informacji prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka dotyczącej nielegalnego składowiska odpadów chemicznych w centrum miasta, a także postępów w przebudowie stadionu Rakowa.
Nie wysłuchali, bo stosunkiem głosów 17 do 10 zarządzono przerwę… do środy 16 października.
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2019/10/1_ruksza.mp3]Mówił Paweł Ruksza z klubu PiS. Zawiedzenia i zaskoczenia nie ukrywał też przewodniczący klubu i jednocześnie inicjator nadzwyczajnej sesji Piotr Wrona.
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2019/10/2_wrona.mp3]Dariusz Kapinos – radny SLD, który wnioskował o przerwę uzasadniał ją… trwającą kampanią wyborczą. Jego zdaniem dyskusja po niedzielnych wyborach będzie bardziej merytoryczna. Tłumaczenie nie przekonało opozycji. Ponownie Paweł Ruksza.
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2019/10/3_ruksza.mp3]Niewykluczone, że prezydent Częstochowy, który nie wytłumaczył się w piątek radnym, będzie to musiał wkrótce zrobić w… prokuraturze. Hubert Pietrzak, prezes Częstochowskiego Alarmu Smogowego złożył do Prokuratury Regionalnej w Katowicach zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Krzysztofa Matyjaszczyka, a konkretnie niedopełnienia przez niego obowiązków w związku z nielegalnym składowiskiem odpadów.
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2019/10/4_pietrzak.mp3]Zgodnie z art. 231. KK par. 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego,podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
MD