Bezbramkowy remis Rakowa w Łodzi
Po reprezentacyjnej przerwie, Raków Częstochowa w 11. kolejce PKO BP Ekstraklasy zmierzył się na wyjeździe z Widzewem Łódź. Spotkanie zakończyło się podziałem punktów po bezbramkowym remisie.
Przed spotkaniem kibice obu klubów liczyli na niezłe widowisko. Drużyny miały rozegrać ze sobą pierwsze spotkanie od 25 lat. I choć od pierwszego gwizdka sędziego na boisku działo się dość dużo, to jednak piłkarze zarówno Rakowa, jak i Widzewa, nie potrafili zakończyć swoich akcji skutecznym strzałem. Więcej okazji do trafienia do siatki rywala miał Raków, ale Kochergin, Piasecki i Kun nie potrafili zdobyć bramki.
Druga część spotkania przebiegała podobnie do pierwszej. Raków przeważał, jednak nieskuteczność zawodników trwała nadal. Wynik spotkania do końca nie uległ zmianie – Raków zremisował z Widzewem 0:0.
Spotkanie ocenił trener Rakowa Marek Papszun:
Trener Papszun odniósł się również do pytania, czy taktyka łódzkiego zespołu w jakimś aspekcie zaskoczyła sztab i zawodników Rakowa:
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2022/10/2rakow_Papszun_02_10_2022.mp3]Jako ciekawostkę można przytoczyć fakt, że Raków Częstochowa jeszcze nigdy w rozgrywkach ekstraklasowych nie wygrał na stadionie Widzewa, ale po raz pierwszy nie strzelił łodzianom bramki.
Następny mecz Medaliki rozegrają w najbliższy czwartek w Gliwicach z Piastem. Będzie to zaległy mecz 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Widzew Łódź – Raków Częstochowa 0:0 (0:0)
Raków: Kovačević – Tudor, Arsenić, Svarnas, Papanikolaou (85. Lederman), Kochergin, Długosz (46. Sorescu), Kun, Ivi (90. Musiolik), Nowak (63. Wdowiak), Piasecki (63. Gutkovskis)
Widzew: Ravas – Szota, Milos (65. Danielak), Sanchez (90. Kempski), Letniowski (65. Lipski), Kun, Zieliński, Hanousek, Zjawiński (57. Pawłowski), Kreuzriegler, Stępiński (90. Żyro)
Żółte kartki: Arsenić, Nowak