Dzień dobry, przesyłka – Dzień Poczty Polskiej

Listy to forma komunikacji, której używa się coraz rzadziej. Teraz wiadomości można przesłać drogą elektroniczną. Rozmowy telefoniczne, sms-y lub e-maile to coś, z czego większość z nas korzysta na co dzień. Ale nie wszystko da się wysłać wirtualnie. Tu z rozwiązaniem pojawia się poczta. 18 października obchodzimy Dzień Poczty Polskiej, a razem z nim Dzień Listonosza. Jak aktualnie wygląda ta instytucja?

Ponad 450 lat temu, król Zygmunt August ustanowił stałe połączenie pocztowe między Krakowem a Wenecją. Głównym powodem do zakładania kolejnych połączeń na terenach Polski, były konflikty zbrojne. Tym sposobem przesyłano wiele listów dyplomatycznych pomiędzy krajami. Od tego czasu Poczta Polska stale się rozwijała. Początkowo przesyłki transportowano dyliżansami, ale z czasem zmieniono je na pociągi. Dostęp do komunikacji na odległość stawał się coraz powszechniejszy. Jednak jest jedna rzecz, a raczej zawód, który pozostaje niezmienny. Przemysław Majchrzak, listonosz Częstochowskiego oddziału Poczty Polskiej, opowiedział nam jak wygląda jego dzień pracy. Jak sam twierdzi, to praca ciężka i odpowiedzialna:

Każdy z nas zna jednego listonosza, który przynosi nam korespondencje. Nie ważna jest pora roku, pogoda panująca na zewnątrz czy godzina. Listy zawsze muszą zostać doręczone. Nie jesteśmy świadomi, jak wymagający to może być zawód. Kiedy listonosz ma najtrudniej i najwięcej pracy?

Na poczcie nie tylko nadajemy listy. Kartki z życzeniami, czy paczki z prezentami to również coś normalnego. Jednak ile osób nadal to robi? Częstochowianie mają podzielone zdania:

Poczta jest nadal istotnym elementem naszego życia i nie możemy o niej całkiem zapomnieć. Z okazji dzisiejszego święta, wszystkim listonoszom życzymy pomyślnie doręczonych korespondencji oraz innych przesyłek. Niech pogoda zawsze dopisuje, a adresaci ciepło witają!