Klamka zapadła – częstochowski Dworzec Główny PKP będzie wyburzany

Częstochowski Dworzec Główny PKP, niegdyś architektoniczna perła stylu modernistycznego późnych lat 90. i najnowocześniejszy dworzec w Polsce. Przy jego hucznym otwarciu 9 listopada 1996 roku, gościem honorowym był nawet ówczesny prezydent RP Aleksander Kwaśniewski. Obecnie od dłuższego czasu gmach jest jedynie cieniem samego siebie, powoli dogorywając pod ciężarem problemów finansowych. Wbrew oczekiwaniom części mieszkańców, właściciel obiektu, spółka PKP, postanowił zarzucić pomysły rewitalizacji. Dworzec główny zostanie zrównany z ziemią, a w jego miejscu powstanie nowoczesny kompleks, adekwatny do obecnych potrzeb mieszkańców i możliwości finansowych PKP.

Opowieść o częstochowskim Dworcu Głównym ciągnie się nieprzerwanie od ponad dwóch lat. Przypomnijmy: wszystko zaczęło się od informacji dot. planowanej przebudowy obecnego dworca, którą udostępniło PKP. Konkurs na nowy projekt wygrała pracownia architektoniczna z Rybnika.

Następnie swoje zdanie wyraziły częstochowskie środowiska działaczy społecznych oraz przedsiębiorców. Grupa Elanex, zajmująca się m.in. ochroną zapomnianych zabytków, proponowała zmianę dworca w duży, międzypowiatowy ośrodek kultury, który mógłby funkcjonować we współpracy z samorządem województwa śląskiego. Drugim pomysłem było stworzenie nowoczesnej biblioteki publicznej.

Przedsiębiorcy z Częstochowskiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości, ze znanym zegarmistrzem Stefanem Rybickim na czele, proponowali utworzenie w miejscu dworca centrum handlowo-transportowego. Miejsce miałoby zachować swoją działalność kolejową, a w gmachu znajdowałaby się galeria handlowa. Obie propozycje były dosyć obiecujące, lecz władze PKP były innego zdania. Teraz już wiemy, dworzec zostanie wyburzony definitywnie, a w jego miejsce powstanie zupełnie nowy obiekt.

Jak informuje Bartłomiej Sarna z Wydziału Współpracy z Mediami Polskich Kolei Państwowych, projekt jest obecnie na etapie przetargu, którego zwycięzcę poznamy najpewniej jeszcze tego roku:

 

Zdaniem urzędników projekt nowego dworca został przygotowany w sposób w pełni profesjonalny, z myślą o częstochowianach:

 

W odpowiedzi na zarzuty mieszkańców oraz część środowisk działaczy społecznych, Bartłomiej Sarna zapewnia, że nowy dworzec poza lepszą funkcjonalnością, będzie odpowiadał aktualnym trendom architektonicznym. Osoby czułe na estetykę przestrzeni miejskiej mają być spokojne:

 

Dla urzędników z Magistratu ogłoszenie przebudowy dworca przez PKP stanowi świetną okazję do uregulowania prawnego bałaganu dot. kwestii własności działek przylegających bezpośrednio do dworca:

 

Budowa nowego dworca, jak niemalże wszystko w Częstochowie, budzi nadal ogromne kontrowersje. Mieszkańcy i część środowisk działaczy społecznych oraz przedsiębiorców mają żal do spółki PKP, jakoby ta nigdy na poważnie nie brała propozycji wystosowywanych przez częstochowian. Tutaj kończą się informacje, a zaczynają opinie, bowiem według Huberta Wąska PKP przez długi czas szukało rozwiązania pośredniego, kompromisu. Decyzja o wyburzeniu kompleksu nie była wcale prostą, a głos mieszkańców był brany pod uwagę. Przeciwnicy wyburzenia poza szumem medialnym mieli nie podejmować żadnych, realnych działań:

 

Prezes częstochowskiego oddziału SAP kieruje szczególne pytanie w stronę przedsiębiorców, których głos niezadowolenia z możliwości wyburzenia dworca był swego czasu najgłośniejszy. Obecnie wiemy już, że żaden z ich ambitnych planów nie będzie realizowany:

 

Wywołany niejako do tablicy częstochowski zegarmistrz Stefan Rybicki przekonuje, że propozycja przemiany Dworca Głównego na centrum handlowe nie została przyjęta przez władze PKP. Właściciel po przyjęciu nowego planu dworca miał być zwyczajnie nie zainteresowany alternatywnymi rozwiązaniami:

 

Niemniej przedsiębiorcy starają się nie skreślać projektu PKP. Liczą, że nowy projekt dworca, wraz z rewitalizacją Placu Rady Europy, będzie wart wyburzenia obecnego, historycznego kompleksu, z którym wielu mieszkańców zdążyło się zżyć, przede wszystkim z ekonomicznego punktu widzenia:

 

Zapytani przez nas mieszkańcy miasta w większości wypowiadają się pozytywnie nt. obecnego dworca. Mimo ogłoszenia decyzji PKP nadal uważają, że gmach można by było uratować:

 

Obecny dworzec mimo swoich wad i minionej już nowoczesności, jest dzisiaj jedną z wizytówek Częstochowy, z którą wielu mieszkańcom jest trudno się rozstać. Lecz prawidła ekonomiczne, którymi kieruje się PKP mówią wyraźnie: obiekt nie przynosi wystarczających zysków. Być może należy odrzucić okulary nostalgii i pozwolić staremu dworcu odejść do historii.