Oziornoje – święte miejsce na końcu świata
Jeszcze przed II wojną światową wielu Polaków, zwłaszcza tych z kresów wschodnich, zostało przesiedlonych przymusowo przez sowietów. Ich nowym domem musiały się stać m. in. nieprzyjazne tereny Kazachstanu. Położona w jego północnej części niewielka wieś Oziornoje stała się, jak mówi ks. prałat Stanisław Gębka, małą Ojczyzną dla wielu naszych rodaków:
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2020/03/1oziornoje_ksGebka_12_03_2020.mp3]Oziornoje zasłynęło z cudu, który Bóg zesłał mieszkającym tam ludziom:
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2020/03/2oziornoje_ksGebka_12_03_2020.mp3]Pośrodku tego jeziora, ówczesny proboszcz ks. Tomasz Peta, zbudował kolumnę z figurą Matki Bożej.
Trzynaście lat temu do Oziornoje przyjechały z Częstochowy, na zaproszenie już wtedy abp. Tomasza Pety, siostry karmelitanki. Trafiły w miejsce, gdzie nie było żadnego zaplecza do ustanowienia sanktuarium. Jednak dzięki wytrwałej modlitwie i pracy, a także ofiarności miejscowej wspólnoty, udało im się stworzyć miejsce, do którego na modlitwę przyjeżdżają wierni z całego świata – Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju. Jednak nadal istnieje potrzeba udzielenia tam wielkiego wsparcia:
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2020/03/3oziornoje_ksGebka_12_03_202.mp3]Powstanie bazy noclegowej jest bez wątpienia podstawą do tego, żeby sanktuarium się rozwijało. Dlatego wszyscy związani z tym miejscem proszą o wsparcie. Szczegółowe informacje w jaki sposób można pomóc znajdują się na stronie www.oziornoje.pl, a także na stronie https://zrzutka.pl/2a96ev.
ZD
foto źródło: www.oziornoje.pl