Pomaga w walce z rakiem piersi – czy będzie refundowany?

W walce z bardzo ciężką chorobą, jaką jest nowotwór piersi, w bardzo dużym stopniu liczy się czas – czas zdiagnozowania choroby, a następnie jak najszybszego rozpoczęcia leczenia. Ostatnio w przestrzeni medialnej głośno jest o akcji chorujących kobiet #POZWOLCIENAMZYC. Chodzi tutaj o petycję do Ministerstwa zdrowia w sprawie wpisania na listę leków refundowanych preparatu o nazwie Enhert.

Lekarze informują o znakomitych efektach kuracji tym lekiem, jednak ze względu na koszt leczenia jest ono nieosiągalne dla wielu kobiet. Rozwiązaniem może być wpisanie leku na listę leków refundowanych. Stąd petycja z tym apelem. W akcję zaangażowały się m.in. pacjentki z Częstochowy i regionu – mówi Elżbieta Markowska, prezes Częstochowskich Amazonek:

W sieci pojawiło się wiele nieprzychylnych komentarzy każdej ze stron. Jednak w takich kwestiach, gdy chodzi o ludzkie życie, należałoby wykazać się większą rozwagą i wyczuciem. Nastroje stara się uspokajać Elżbieta Markowska:

Mamy nadzieję, że sprawa zostanie pozytywnie zakończona i pacjentki będą mogły jak najszybciej korzystać z tej terapii.
Rak piersi jest przy tym najczęściej występującym nowotworem złośliwym – w Polsce co roku taką diagnozę słyszy ponad 22 tys. kobiet, a u 5–10 proc. z nich nowotwór rozpoznawany jest od razu w stopniu zaawansowanym.