Raków liderem tabeli Ekstraklasy

fot. Raków Częstochowa

W poniedziałkowy wieczór, 14 marca Raków Częstochowa na własnym stadionie zmierzył się z zespołem Stali Mielec. Mecz rozgrywany w ramach 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy zakończył się wynikiem 2:1 dla zespołu z Częstochowy. Bramki w tym meczu zdobyli Deian Sorescu, Ivi Lopez oraz Krystian Getinger. Po tej wygranej czerwono-niebiescy wskoczyli na fotel lidera najwyższej polskiej klasy rozgrywkowej.

Spokojna większa część pierwszej połowy meczu okazała się być wstępem do tego, co działo się zaraz po przerwie. Już w 49. minucie po błędach defensywy Stali swoją sytuację wykorzystał nowo sprowadzony Deian Sorescu, który trafił do bramki między nogami bramkarza drużyny gości. Mecz przebiegał zgodnie z założeniami, trenera Rakowa Częstochowa – Marka Papszuna, który tak podsumował spotkanie na pomeczowej konferencji:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2022/03/1_rakow_Papszun_15_03_2022.mp3]

Raków przez cały mecz tworzył wiele sytuacji, których nie udało się odpowiednio wykorzystać, ale to nie przeszkodziło w wygranej. Rywalizacja nie obyła się bez kontrowersji ze strony sędziów. Do najbardziej budzących wątpliwości decyzji należało anulowanie bramki Frana Tudora w 72. minucie. Trener Stali Mielec Adam Majewski ma świadomość, że mecz w ich wykonaniu wyglądał brzydko:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2022/03/2_rakow_Majewski_15_03_2022.mp3]

Wynik meczu ustalił w 81. minucie Ivi Lopez celnym uderzeniem z 11 metrów. Rzut karny podyktowany został po faulu na Mateuszu Wdowiaku. Następne spotkanie nowych liderów Ekstraklasy to mecz z Legią Warszawa – 19 marca.

W ostatnich dniach do Rakowa napływa sporo dobrych informacji, między innymi szybko wyprzedane bilety na następny mecz, czy kolejne powołania zawodników Rakowa do kadr narodowych. Mówi o nich Michał Szprendałowicz – rzecznik prasowy Rakowa Częstochowa:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2022/03/3_rakow_Szprendalowicz_15_03_2022.mp3]

Do końca sezonu Ekstraklasy pozostało 9 kolejek. Wśród tych spotkań między innymi pojedynek z Pogonią Szczecin (30 kwietnia), która zajmuje 2. miejsce w tabeli i również walczy o mistrzowski tytuł.