Remis Skry wywalczony w końcówce

W sobotę, 17 lutego Skra Częstochowa rozegrała zaległe spotkanie 20. kolejki II ligi. W Bytomiu mierzyła się z Polonią. Skra dwukrotnie odrabiała stratę. Mecz ostatecznie zakończył się remisem 2:2, po bramce zdobytej w ostatniej akcji meczu.

Początek meczu był wyrównany. Obie drużyny starały się zagrozić swoim przeciwnikom, ale bezskutecznie. W 24. minucie po rzucie rożnym i przedłużeniu zagrania na dalszy słupek główkował kapitan Polonii – Tomasz Gajda i umieścił piłkę w bramce strzeżonej przez Jakuba Rajczykowskiego. Chwilę później gospodarze ponownie znaleźli się blisko pola karnego Skry, ale skutecznie interweniował bramkarz częstochowian. Kiedy wydawało się, że zawodnicy obu drużyn zejdą na przerwę przy wyniku 1:0 Jan Ciućka skierował piłkę do Macieja Masa, który pokonał Szymkowiaka pewnym strzałem głową.

Mas wrócił do Skry Częstochowa po rocznym pobycie w Sandecji Nowy Sącz. Napastnik jest zadowolony, że ponownie reprezentuje barwy Skry:

 

Pierwszy kwadrans drugiej połowy to gra w środku boiska, która nie przynosiła klarownych sytuacji dla żadnej z drużyn. W 62. minucie na boisku pojawiło się dwóch zawodników niegdyś występujących w Skrze – Kamil Wojtyra oraz Konrad Andrzejczak. Ten drugi, dwie minuty po wejściu na murawę pokonał golkipera z Częstochowy. Polonia ponownie wyszła na prowadzenie. Ten wynik utrzymywał się nawet przez większość doliczonego czasu gry. Dopiero w szóstej dodatkowej minucie Maciej Mas odnalazł się w szesnastce zespołu z Bytomia i dał upragniony remis Skrze.

Trener Konrad Gerega cieszy się ze zdobytego punktu w takich okolicznościach:

 

Skra Częstochowa już za tydzień rozegra kolejny mecz ligowy. W najbliższą sobotę wybierze się w daleką podróż do Elbląga, gdzie zmierzy się z miejscową Olimpią.

Relacja i zdjęcia: Natanael Brewczyński