Skra przegrała z GKS-em

fot. Natanael Brewczyński/Skra Częstochowa

W sobotę, 1 października, Skra Częstochowa podjęła na stadionie w Bełchatowie drużynę GKS-u Katowice. Spotkanie rozegrane w ramach 12. kolejki Fortuna I Ligi zakończyło się wynikiem 0:1, a na listę strzelców wpisał się znany częstochowskiej publiczności Jakub Arak.

Sobotnie spotkanie można uznać za jeden z gorszych meczów częstochowian w tym sezonie. W regulaminowym czasie gry brakowało skuteczności i składnych akcji – najlepsza, a zarazem najgroźniejsza z nich, miała miejsce dopiero w doliczonym czasie. Trener Jakub Dziółka, podsumowując spotkanie, miał świadomość popełnianych błędów i słabej gry zespołu:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2022/10/1_skra_Dziolka_3_10_2022.mp3]

Tylko jedna, a może aż jedna bramka różnicy. Trener drużyny gości – Rafał Górak przyznał, że zespół Skry to obecnie trudny do pokonania rywal:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2022/10/2_skra_Gorak_3_10_2022.mp3]

Skra Częstochowa ligowych punktów nie zdobyła od 3 kolejek. W najbliższym czasie czeka ich wyjazdowe starcie z drużyną GKS-u Tychy. Początek meczu w niedzielę, 9 października o godzinie 15:00.