Stracili w pożarze wszystko – potrzebna pomoc!

Sylwia, od 17 lat pracując jako salowa, dba o to, żeby pacjenci Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. NMP w Częstochowie wracali do zdrowia w dobrych warunkach. Każdy, kto miał z nią kontakt, mówi o tym, jak dobrym i życzliwym jest człowiekiem. W Mikołajki spotkała ją i jej rodzinę wielka tragedia…

Agnieszka Sanojca, rzecznik prasowy szpitala na Parkitce opowiada, co dotknęło Sylwię i jej rodzinę:

Tymczasowy lokal zapewniła rodzinie gmina Kobiele Wielkie. Agnieszka Sanojca wyjaśniła, gdzie można znaleźć zbiórki, z których dochód będzie przeznaczony dla rodziny:

Dom, który spłonął, w marcu zeszłego roku Sylwia odziedziczyła po swojej babci i wyremontowała z mężem z kredytu bankowego. W tej chwili cała rodzina została bez dachu nad głową, beż żadnych możliwości finansowych, aby sfinansować mieszkanie. Zbiórkę można wesprzeć, klikając w ten link.

Fot.: ze strony zrzutka.pl