Kim był św. Mikołaj?

Prawdziwy św. Mikołaj | Autor grafiki: Łukasz Ciaciuch

6 grudnia obchodzimy w Kościele liturgiczne wspomnienie św. Mikołaja z Miry. Biskup Mikołaj żyjący na przełomie III i IV wieku kojarzony jest obecnie z prezentami, sklepami z zabawkami i czarnymi napojami gazowanymi o ogromnej zawartości cukru. Czy słusznie?

Postać św. Mikołaja szczególnie dobrze znana jest dzieciom. Wiedzą one, że Mikołaj przynosi prezenty grzecznym i rózgi niegrzecznym. Co jeszcze wiadomo o św. Mikołaju, oprócz tego, że był „iskupą”?

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2021/12/1_swiety_mikolaj_dzieci_06_12.mp3]

Ks. Jakub Raczyński z parafii akademickiej twierdzi, że postać św. Mikołaja należy odmitologizować, począwszy od tego, że prezenty owszem rozdawał, ale nie za zasługi. I z pewnością nie były to zabawki:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2021/12/2_swiety_mikolaj_raczynski_06_12.mp3]

Co też warto dodać, Mira była miastem leżącym w Licji a nie Laponii. Licja jest krainą śródziemnomorską, znajdującą się na terytorium dzisiejszej Turcji, gdzie trudno znaleźć sanie i renifery. Mimo wielu mitów i nieścisłości na temat św. Mikołaja, mikołajki są obchodzone w wielu parafiach jako dzień obdarowywania dzieci upominkami. Jednym z takich miejsc jest parafia św. Zygmunta w Częstochowie, do której Mikołaj przyjechał tuż przed rekolekcjami dla dzieci, o czym więcej mówi proboszcz, ks. Jacek Marciniec:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2021/12/3_swiety_mikolaj_marciniec_06_12.mp3]
Św. Mikołaj i ks. Jacek Marciniec | Fot. Radio Fiat

Św. Mikołaj oprócz serca czułego na los ubogich był także gorliwym obrońcą wiary. Podczas I Soboru Nicejskiego w 325 roku miał miejsce bezprecedensowy incydent z jego udziałem. Sobór ten rozeznawał teorię „subordynacji” (zwaną potocznie „arianizmem”), podważającą równość Osób Boskich i sugerującą podległość Jezusa Bogu Ojcu, co prowadziło do logicznego następstwa, że skoro Ojciec i Syn nie są tym samym, to jest co najmniej dwóch bogów. Oczywiście Sobór Nicejski uznał ten pogląd za herezję, jednak w trakcie obrad, gdy główny promotor tej teorii – Ariusz z Aleksandrii – wygłaszał swoją przemowę, św. Mikołaj uniesiony gniewem wstał ze swojego miejsca, podszedł do prelegenta i wymierzył Ariuszowi solidny cios w twarz. Niektóre źródła mówią o spoliczkowaniu, inne podają, że bp Mikołaj z Miry złamał Ariuszowi żuchwę.

Jeśli wierzyć ówczesnym przekazom, św. Mikołaj został za ten czyn skazany na śmierć. Wyrok jednak cofnięto po tym, jak kilku biskupom przyśnił się anioł, który nakazał wycofać oskarżenia. Incydent ten udowadnia, że obawy o „dostanie” od św. Mikołaja rózgą wcale nie są tak bezzasadne, jak wielu dorosłym może się wydawać.