Hymn z Iskrą

Fot. Marcelina Woźnicka

Liverpool ma swój „We never walk alone”, Legia Warszawa natomiast „Sen o Warszawie”. Od niedawna do grona klubów, które posiadają własny hymn dołączyła B-klasowa Iskra Mokrzesz. Po wielu miesiącach wytężonej pracy utrudnionej m.in. pandemią koronawirusa, finalnie powstały dwie wersje hymnu.

Jedna skierowana jest do wszystkich tych, którzy cenią sobie stonowaną muzykę w sportowym wydaniu. Jej autorem i wokalistą jest Krzysztof Drynda, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Gminnej Biblioteki w Mstowie. Druga wersja (bardziej rockowa) idealnie podaje zacięty charakter sportowej rywalizacji. Jak powiedział Adam Jakubczak, wiceprezes Iskry Mokrzesz oraz autor tekstu, piosenka powstała z myślą o wszystkich, którzy w mniejszym lub większym stopniu są związani z klubem o 15-letniej historii:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2021/06/1_ISKRA_MOKRZESZ_14_06_2021.mp3]

Obecnie trwają zaawansowane prace nad teledyskiem do piosenki, która swoją oficjalną premierę miała przed meczem Iskry z Orłami Kusięta. Zdjęcia do nagrania były kręcone m.in. podczas wspomnionego meczu. Spotkanie to zakończyło się zwycięstwem Iskry 4:2. – To oraz wiele innych zwycięstw na koncie Iskry niezwykle motywuje i powoduje, że teledysk sam chce się kręcić – tłumaczył gitarzysta Bartosz Paludkiewicz:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2021/06/2_ISKRA_MOKRZESZ_14_06_2021.mp3]

Jedną z najistotniejszych motywacji dla piłkarzy jest doping kibiców. Hymn przez nich śpiewany jest dla zawodników klubu z Mokrzeszy wsparciem i wiarą w to, że mają dla kogo i o co walczyć – zapewnił Martin Caban, kapitan Iskry Mokrzesz:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2021/06/3_ISKRA_MOKRZESZ_14_06_2021.mp3]

Hymn zawiera wiele elementów osobistych, związanych z klubem, piłkarzami, kibicami oraz samą Mokrzeszą. Spokojniejszą aranżację można usłyszeć m.in. na antenie Radia Fiat. Fanów ostrzejszego brzmienia zapraszamy na rozgrywki klubowe, które odbywają się na stadionie w Mokrzeszy.

BNO