„Jeśli zapomnę o Nich, Ty, Boże na niebie, zapomnij o mnie…”

Dokładnie 80 lat temu, 13 kwietnia 1943 roku, prawda o zbrodni katyńskiej po raz pierwszy ujrzała światło dzienne. Masowe groby, dopiero po trzech długich latach zapomnienia ujawniły druzgocącą historię wojennych dni. Jak wiele innych miast, Częstochowa oddała dziś hołd pomordowanym oficerom. Uroczystości na Placu Katyńskim zorganizowane zostały przez Magistrat oraz częstochowskie placówki edukacyjne – V Liceum Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza, Zespół Szkół Technicznych, Zespół Szkół Samochodowo-Budowlanych oraz Szkołę Podstawową nr 31 im. Orła Białego.

Wielu ludzi, gdy słyszy o ludobójstwie dokonanym na polskich oficerach, zadaje sobie fundamentalne pytanie – dlaczego do tego doszło? Co było makabrycznym celem, który przyświecał sowieckiemu NKWD? Wyjaśnia Tomasz Szczygłowski, historyk i reprezentant Związku Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej w Częstochowie:

Choć od tragicznych wydarzeń minęły dekady, nie wolno nam zapomnieć o koszmarze tamtych dni. Wbrew pozorom, nie żyjemy w czasach pokoju. Czy pamięć o przeszłych zbrodniach ma realny wpływ na teraźniejszość?

Rocznice takie, jak dzisiejsza, przynoszą nam bezcenną wiedzę. Owa wiedza, choć druzgocąca, jest szalenie potrzebna wszystkim z nas. Mowa tu szczególnie o ludziach młodych, którzy dzieje zbrodni znają jedynie z opowieści nauczycieli. O istotności takich upamiętnień, mówi Szczygłowski:

Na wydarzeniu obecne były reprezentacje licznych częstochowskich szkół. Uczniowie nie tylko nieśli sztandary swoich szkół, ci ze szkół mundurowych byli aktywnymi uczestnikami apelu do pomordowanych oficerów. Z kolei uczniowie V LO oraz SP nr 31 uświetnili uroczystość częścią artystyczną. Reprezentant I Liceum Ogólnokształcącego im. Juliusza Słowackiego w Częstochowie Bartłomiej Matuszewski, wskazuje na istotną rolę pamięci o ludobójstwie:

Tak trudne tematy zawsze wzbudzają w ludziach skrajne emocje – żal, złość, smutek lub co gorsza nienawiść. Dla osób wierzących, przebaczenie stanowi fundament duchowej rekonwalescencji. Chrześcijański punkt widzenia przedstawia ks. młodszy brygadier Adam Glajcar – proboszcz Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Częstochowie:

Cytując George’a Santayanę – „Kto nie pamięta historii, skazany jest na jej ponowne przeżycie”. Pielęgnujmy pamięć o tych, którzy podczas II Wojny Światowej złożyli największą ofiarę dla dobra naszej ojczyzny. Nie pozwólmy, aby bestialskie czyny ubiegłych lat powróciły do nas w nowej odsłonie.

A.O