„Klatka dla gości” na Rakowie pod ostrzałem krytyki

Fot. Bartłomiej Romanek

Po meczu Rakowa Częstochowa z Wisłą Kraków w minioną niedzielę (6.02) internet obiegła fala krytyki wobec tzw. „klatki dla gości” na stadionie częstochowskiego zespołu. Komentatorzy zwracali uwagę m.in. na to, że struktura, która miała zapewniać bezpieczeństwo kibicom drużyny gości, jest dla nich upokarzająca. Obecnie trwają rozmowy na temat jej przebudowy.

Sami kibice zwracają uwagę w dyskusjach internetowych, że w „klatce” zamykani są ludzie, którzy w gruncie rzeczy są klientami klubu, bo kupili bilety, natomiast zaoferowano im skandaliczne warunki. Nawet PZPN zwrócił uwagę, że konstrukcja ma zbyt gęstą strukturę. Jak przekonuje rzecznik Rakowa, Michał Szprendałowicz, klub nie miał wpływu na wybudowanie tej konstrukcji, ponieważ właścicielem Stadionu przy Limanowskiego jest Miasto:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2022/02/1_rakow_klatka_szprendalowicz_10_02.mp3]

Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta przekonuje, że „klatka” została wybudowana w oparciu o ekspertyzę bezpieczeństwa, jaką Miastu dostarczyła Policja:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2022/02/2_rakow_klatka_tutaj_10_02.mp3]

Włodzimierz Tutaj podkreśla jednocześnie, że zmiany w konstrukcji klatki są możliwe, jednak nie od razu, bo wymagają szeregu konsultacji:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2022/02/3_rakow_klatka_tutaj_10_02.mp3]

Na razie nie pozostaje nic innego jak czekać na rezultaty tych ustaleń. Wiadomo, że Klub mocno naciska, aby konstrukcja została zmieniona. Być może „klatka” jest efektem tylko przewrażliwienia policyjnych ekspertów, pewne jest natomiast że tłumaczyć się z niej musi Klub, który nie ma z tą „inwestycją” nic wspólnego.