Podszywają się pod pracowników socjalnych

Co roku policja odnotowuje różne oszustwa m.in. związane z tzw. „legendą” czyli podszywaniem się pod pracowników różnych instytucji. Jednym z przykładów jest pracownik pomocy społecznej.

Najczęściej ofiarami padają osoby starsze, samotne. Złodzieje wykorzystują każdą sytuację, aby oszukać daną osobę i często podają się za kogoś kto oferuje np. usługi medyczne, pomoc rzeczową lub finansową. W Częstochowie również dochodzi do takich sytuacji, a ostatnia miała miejsce pod koniec minionego roku. – Chcemy podpowiedzieć w jaki sposób ustrzec się przed oszustami i jak sprawdzić, czy do naszych drzwi zapukał rzeczywiście pracownik socjalny – mówi Olga Dargiel, rzecznik prasowy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Częstochowie:

Warto też pamiętać, że pracownicy socjalni przychodzą w konkretnym celu, związanym np. ze sprawdzeniem bieżącej sytuacji podopiecznego, weryfikacją informacji lub przeprowadzeniem wywiadu środowiskowego po to, by móc przyznać konkretną formę pomocy:

Pytanie jakie powinniśmy zadać, to dlaczego osoby starsze nabierają się na takie oszustwa? – Myślę, że taką pierwszą rzeczą, jaka mi przychodzi do głowy to jest autorytet osoby, która do nas dzwoni czy nas odwiedza – mówi Roma Kalemba-Pietrzak, psychoterapeutka:

Pamiętaj, jeśli nadal będziesz mieć wątpliwości, nie musisz wpuszczać do mieszkania osoby, która wydaje się podejrzana. Zawiadom telefonicznie o sytuacji policję i skontaktuj się z MOPS-em i ustal, czy planowano wizytę w twoim domu.