Raków przed meczem ze Slavią

fot. Jakub Ziemianin/Raków Częstochowa

Jutro (18 sierpnia) o 18:00 Raków Częstochowa zmierzy się z czeską Slavią Praga w pierwszym meczu 4. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy UEFA. W sezonie 2021/2022 właśnie na tym poziomie eliminacji podopieczni Marka Papszuna odpadli z rozgrywek.

Teraz znów czeka ich „ostatnia prosta” przed fazą grupową europejskich rozgrywek. O przeciwniku, z którym się zmierzą można śmiało powiedzieć, że jest z „górnej półki”. Tak na przedmeczowej konferencji trener Marek Papszun mówił o nadchodzącym meczu, mając świadomość tego, że częstochowianie nie są faworytami w tym spotkaniu:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2022/08/1_rakow_Papszun_17_08_2022.mp3]

W piątek (19 sierpnia) minie rok odkąd Raków zmierzył się w pierwszym meczu z drużyną KAA Gent. Trener Papszun podkreślił, jak bardzo zmieniła się jego drużyna na przestrzeni tego czasu:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2022/08/2_rakow_Papszun_17_08_2022.mp3]

W czwartek w składzie zabraknie podstawowego bramkarza Rakowa Vladana Kovacevicia, pomocnika Bena Ledermana oraz obrońców: Andrzeja Niewulisa i Tomasa Petraska, którzy zmagają się z kontuzjami. Do drużyny wróci prawdopodobnie rekonwalescent Marcin Cebula. Spotkanie poprowadzi sędzia z Norwegii – Rohit Saggi.