Zamiast szczotki, będzie laptop!

Jakie atrybuty kojarzą nam się z kominiarzem? Czarny mundur, cylinder, szczotka, laptop, lina… Zaraz, laptop? Wraz z początkiem sierpnia asortyment kominiarzy ulegnie znacznemu rozszerzeniu. Od tej pory, poza czyszczeniem naszych kominów, będą musieli prowadzić skrzętną dokumentację. Cel ma być jeden – poprawienie jakości usług serwisowania budynków.

Więcej o nadchodzących zmianach prawnych mówi Roman Adamski, mistrz kominiarstwa z Częstochowy:

Co jednak te zmiany oznaczają dla mieszkańców i przedsiębiorców? Zdaniem specjalistów, kontrole będą teraz przeprowadzane częściej i skrupulatniej:

Jak przypomina Adamski, sprawdzanie kominów nie jest dobrowolną usługą, a koniecznością regulowaną prawnie. Przegląd dotyczy wszystkich budynków, od domów jednorodzinnych po kamienice i wielkie kompleksy:

Poza wymogami prawnymi są także inne, zdecydowanie ważniejsze, mianowicie zdrowotne. Zanieczyszczony komin stanowi bezpośrednie zagrożenie dla wszystkich domowników, a zaczadzenie się to nie jedyna konsekwencja braku odpowiedniego serwisowania komina:

Od 1 sierpnia kontrolujący stan techniczny przewodów kominowych odwiedzą nas ze specjalną ankietą. Pytania dotyczyć będą wielu aspektów technicznych naszego budynku, na które powinniśmy odpowiadać zgodnie z prawdą, ponieważ w grę wchodzi nie tylko kara pieniężna, ale i nasze życie.