600 pątników w I Pielgrzymce Rowerowej Diecezji Tarnowskiej

Rekordowa liczba pątników, bo aż 600, dotarła na Jasną Górę w zorganizowanej po raz pierwszy Pielgrzymce Rowerowej Diecezji Tarnowskiej. Z rodzicami jechała dwójka czterolatków, to najmłodsi uczestnicy. Najstarszy uczestnik miał 75 lat. Podczas czterodniowych rekolekcji w drodze realizowali program duchowy: „Wierzę w Kościół Chrystusowy”.

Zainteresowanie było tak wielkie, że musieliśmy wstrzymać zapisy, by zachować wymogi bezpieczeństwamówił ks. Paweł Szczygieł. Koordynator wyjaśniał, że była to pierwsza, oficjalna, rowerowa pielgrzymka diec. tarnowskiej, choć pielgrzymki rowerowe organizują też parafie. – Chcieliśmy stworzyć jedną pielgrzymkę diecezjalną i umożliwić rowerzystom formację duchową. Dzięki temu, że wydłużyliśmy czas przejazdu do czterech dni, było tak wielkie zainteresowanie tymi rekolekcjami w drodze – powiedział ks. Szczygieł

Pielgrzymi wyjechali z 12 miejsc diecezji: ze Szczucina, Mielca, Dąbrowy Tarnowskiej, Dębicy, Tarnowa. Tuchowa, Ciężkowic, Grybowa, Nowego Sącza, Limanowej, Brzeska i Bochni. W pierwszym dniu pielgrzymki spotkali się w sanktuarium w Zabawie i stamtąd wyruszyli ku Jasnej Górze. Wyjechali w deszczu, dziś na Jasną Górę dotarli w słonecznym skwarze.

Pątnicy mimo trudu i zmęczenia, dzielili się przede wszystkim radością. – Najlepszym przykładem był dzień wczorajszy, kiedy pokonywaliśmy trudny odcinek i do późnych godzin śpiewaliśmy Apel Jasnogórski oraz w radości i pokoju słuchaliśmy słowa Bożego – mówili pątnicy.
Pielgrzymka rowerowa? Naprawdę polecam. Jest to korzyść zarówno dla ducha, jak i dla ciała, dla zdrowia. Pielgrzymka mobilizuje, żeby wsiąść na rower i ruszyć. Dla mnie jest to coś rewelacyjnego – zachwalał Krzysztof Faron.

W Pielgrzymce uczestniczyło też ośmiu księży i siostra zakonna.

Źródło: Piotr Skrzynecki, @JasnaGóraNews