Mija 10 lat peregrynacji po Polsce kopii figury św. Michała Archanioła – Dziś przybyli jego czciciele
„Ze św. Michałem na Jasną Górę” przybyli rycerze, czciciele i członkowie Bractwa Szkaplerznego św. Michała Archanioła. Pielgrzymom towarzyszy peregrynująca po Polsce figura tego największego spośród aniołów. W tym roku mija 10 lat jej wędrówki po kraju.
Imię Michał po hebrajsku znaczy „Mikael”, czyli „któż jak Bóg”. Jest to okrzyk i zawołanie, które na ustach miał anioł, gdy zapłonął gorliwym pragnieniem chwały Boga. Archanioł kojarzony jest ze zbroją, mieczem i walką, gdyż stoi na czele wojsk anielskich.
W niezwykłą podróż po Polsce św. Michał Archanioł w znaku kopii figury z Cudownej Groty Objawień na Gargano we Włoszech wyruszył 12 kwietnia 2013 r. W ramach uroczystości peregrynacyjnych, wierni w parafiach mogli uczestniczyć w nabożeństwach z modlitwami o uzdrowienie i uwolnienie z nałogów, oraz błogosławieństwie osób chorych, starszych i dzieci.
– My jako księża michalici, od ponad 25 lat prowadzimy Sanktuarium na górze Gargano i w 2013 r. przeżywaliśmy rok poświęcony naszemu patronowi – św. Michałowi Archaniołowi. Wtedy zrodził się pomysł, by ożywić jego kult w parafiach. Sprowadziliśmy kopię jego figury, żeby wędrowała po polskich diecezjach – opowiadał ks. Rafał Szwajca, koordynator.
Jak podkreślił ks. Szwajca, już pierwszego dnia obecności św. Michała Archanioła, w jego parafii, zaczęły dziać się tam cuda. – Cały Kościół wypełniony był wiernymi, którzy trzymali różańce, książeczki i pocierali o figurę. Przez całą niedzielę ludzie przychodzili do niego i uświadomiłem sobie, że właśnie tego potrzebują – opowiadał. Dodał, że najpiękniejszymi owocami jego obecności są też kolejki do konfesjonału, pojednania w rodzinach i szkaplerze na piersi tysięcy wiernych, a przede wszystkim powroty do Boga.
Widocznym znakiem szczególnego uciekania się o pomoc do św. Michała jest modlitwa, ułożona w 1886 r. przez papieża Leona XIII, odmawiana codziennie w wielu polskich parafiach, także na Jasnej Górze: „Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen”.
Przybywający na Jasną Górę rycerze i czciciele podkreślili, że ich charyzmatem, jest modlitwa za tych którzy są dręczeni, kuszeni i czują niepokój w sercu:
– Od samego początku peregrynacji przyjeżdżamy na Jasną Górę. Dla mojej rodziny św. Michał Archanioł jest bardzo ważny. Codziennie modlimy się do niego, on nas chroni i szczególnie w tych czasach niepokoju, jego obecność jest bardzo ważna – powiedział Józef Wojtaszewski z Turku.
Iwona Staluszka z Kołobiel podkreśliła, że od lat nosi szkaplerz i jest on dla niej bardzo ważny. – Kiedy dowiedziałam się, że mam chorobę nowotworową, to właśnie Matce Bożej i Archaniołowi powierzyłam te wszystkie cierpienia i od tego szkaplerza zaczęła się moja droga ku świętości. Czuję, że mam wielką ochronę – powiedziała. „Większego obrońcy nie znam. Dzięki niemu jestem bezpieczna”.
– Jestem Rycerzem Archanioła i codziennie modlę się do niego, żeby na świecie zapanował pokój i spokój. Trzeba go czcić, bo on nas prowadzi do Chrystusa. Wiem, że modląc się do niego jestem wysłuchana – zauważyła Maria Brylńska ze Stalowej Woli.
Paulini oprócz kultu maryjnego mają za zadanie szczególnie pielęgnować nabożeństwo do św. Aniołów. Jest to wyraz wdzięczności zakonników za opiekę na pustyni nad św. Pawłem Pustelnikiem – Patriarchą Zakonu Paulinów. W Polsce kult Aniołów Stróżów rozpowszechnił się właśnie dzięki paulinom, którzy w XVII w. założyli na Jasnej Górze pierwsze Bractwo Aniołów Stróżów.
Na Jasnej Górze także przy samym Obrazie Matki Bożej można odnaleźć anielskie przedstawienia. Na samym Wizerunku, w tle, na srebrnych rytowanych blachach fundacji Władysława Jagiełły, widzimy w scenie zwiastowania Archanioła Gabriela. W Sanktuarium znajduje się też specjalna Kaplica Aniołów Stróżów, nazywana także kaplicą Najświętszego Serca Pana.
Maria Bareła @JasnaGóraNews