Dla Oliviera Dłubały – Maksymilian i Max o pomaganiu

Historia Oliviera Dłubały poruszyła wiele osób, rodzice na stronie zrzutka.pl napisali wprost: Zwracamy się do Was z prośbą o pomoc. 8 listopada zeszłego roku usłyszeliśmy straszną diagnozę. U naszego siedemnastoletniego syna Oliviera stwierdzono nowotwór złośliwy – mięsak z rodziny Ewinga. Olivier jest leczony w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie. Przyjmuje chemię według protokołu oraz dodatkową, bardzo kosztowną chemię celowaną, która nie jest refundowana przez NFZ, ale która zwiększa jego szanse na wyleczenie. Przed nami miesiące chemioterapii, operacja, chemioterapia pooperacyjna, radioterapia i rehabilitacja. Wszystkie te zabiegi są niesamowicie drogie, a nie wszystkie są refundowane. Olivier sprzed choroby to mądry, zdolny nastolatek (uczy się w Norwidzie – liceum o profilu biologiczno-chemicznym) – w przyszłości chciałby zostać lekarzem. To czynny, zapalony sportowiec. Łatwiej byłoby wymienić czego nie trenuje. Od kiedy pamiętam gra w koszykówkę, biega, jeździ na rowerze, na deskorolce, na łyżwach.

W zbiórkę środków na leczenie młodego sportowca zaangażowali się rówieśnicy z wielu innych szkół w mieście, m.in. z LO im. Traugutta – o tym, co udało się już zrobić i planowanych działaniach mówią w Radiu Fiat Maksymilian Kucharski i Max Stasiak: