Świadectwa z Syrii. „Wszystkie ręce na pokład!”

Kościoły i klasztory otwierają swoje drzwi dla potrzebujących. Gdy jedna parafia organizuje koce, druga myśli już o zdobyciu leków. Zwykli ludzie, którzy do tej pory sami zgłaszali się po pomoc, kupują chleb tym, którzy stracili wszystko. „Syria nie widziała takiej solidarności od ponad 11 lat” – mówi ks. prof. Waldemar Cisło z PKWP. Siostra Annie

Czytaj dalej