Wypadki na Jurze

Jura Krakowsko-Częstochowska przyciąga coraz liczniejsze rzesze spragnionych aktywnego wypoczynku turystów – wspinaczy, rowerzystów, biegaczy, chodziarzy z kijkami czy grotołazów. Niestety nie dla wszystkich pobyt na wapiennych szlach kończy się przyjemnie. W miniony weekend ratownicy Jurajskiej Grupy GOPR sześciokrotnie zmuszeni byli do interwencji.

W sobotę 29-letnia mieszkanka Gdańska uległa wypadkowi na Skale Skoczek w Mirowie. Podczas wspinaczki uderzyła niefortunnie stopą o skalną ścianę i doznała urazu stawu skokowego. Jeszcze w trakcie powrotu z akcji ratownicy otrzymali informację o kolejnym zdarzeniu w Mirowie, tym razem na Skale z Grotą. 59-letni obywatel Francji odpadł od ściany i z wysokości 7 metrów uderzył głową o wystające fragmenty wapienia. Śmigłowcem został przetransportowany do sosnowieckiej urazówki.