Dróżniczka z Lisowa usłyszała zarzuty

Przejazd kolejowy w Lisowie | Źródło fot.: www.pkp-sa.pl

Prokuratura Rejonowa w Lublińcu postawiła zarzuty dróżniczce, pracującej przy przejeździe kolejowym w Lisowicach (gm. Herby). Kobieta w marcu tego roku nie opuściła na czas rogatek kolejowych. Wysłany na miejsce patrol policji stwierdził, że kobieta znajdowała się w stanie nietrzeźwości. Grozi jej teraz do 5 lat więzienia.

Jak relacjonuje prokurator Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, kobieta nie przyznaje się do winy, a obecność alkoholu we krwi tłumaczy zażyciem leku tuż przed kontrolą trzeźwości:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2022/08/1_drozniczka_lisowice_ozimek_24_08.mp3]

Nieopuszczenie kolejowych zapór i stwierdzenie obecności alkoholu w organizmie kobiety spowodowało, że Maria I. straciła pracę. Usłyszała także bardzo konkretne zarzuty prokuratorskie:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2022/08/2_drozniczka_lisowice_ozimek_24_08.mp3]

Oskarżonej za spowodowanie zagrożenia w ruchu lądowym grozi do 5 lat pozbawienia wolności. O jej dalszym losie zdecyduje Sąd Rejonowy w Lublińcu.