Oddaj krew, myśl o innych
W wyniku rosyjskiej agresji na terytorium Ukrainy ludność cywilna cierpi każdego dnia. Wojna skutkuje licznymi obrażeniami ciała, a także defektami psychicznymi. Osoby poszkodowane przyjmowane są do Polski, gdzie otrzymują też pomoc medyczną. Choć na razie krwi dla ofiar wojny nie potrzeba, zainteresowanie krwiodawstwem – szczególnie w Częstochowie – rośnie.
Do punktu pobrań zgłaszają się zarówno Polacy, jak i Ukraińcy, czy nawet Rosjanie. Jak podkreśla dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach Stanisław Dyląg, każdy krwiodawca musi pamiętać jednak o zachowaniu kilku podstawowych zasad:
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2022/03/1_oddaj_Dylag_03_03_2022.mp3]W podziękowaniu za pobranie krwiodawcy otrzymują słodki upominek. Więcej na ten temat mówi Piotr Gajda z Częstochowskiego Legionu – Klubu HDK:
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2022/03/2_oddaj_Gajda_03_03_2022.mp3]Jak dodaje Stanisław Dyląg, choć od wybuchu wojny w Ukrainie zainteresowanie krwiodawstwem wzrosło, póki co nie ma potrzeby, aby polskie zasoby wysyłać na Wschód:
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2022/03/3_oddaj_Dylag_03_03_2022-1.mp3]Krwi nie da się zastąpić, a codziennie potrzebuje jej wielu polskich pacjentów. Każdy, kto chciałby im pomóc, może zgłosić się w Częstochowie do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy ul. Kopernika 38.