Paulini o pracy wolontariuszy podczas ŚDM

foto

Oficjalne obchody Światowych Dni Młodzieży już za nami. Przyszła więc pora na pierwsze podsumowania i wnioski. O posłudze wolontariuszy w jasnogórskim sanktuarium mówi o. Michał Legan – „Jestem pełen bardzo wielkiego podziwu, dlatego że to są ludzie, którzy przyjechali pracować całkowicie dobrowolnie, niezwykle hojnie obdarzając Jasną Górę swoim czasem. Wielokrotnie były sytuacje, których się wcześniej naprawdę nie dało przewidzieć, a w których wolontariusze po prostu reagowali błyskawicznie, natychmiastowo i z wielką życzliwością. Wielu wolontariuszy regularnie jeździło z osobami poszkodowanymi do szpitala po to, żeby towarzyszyć im, także pomagać językowo. To też dla mnie była wielka lekcja pokory i takiej życzliwości ludzkiej. Wolontariusze codziennie mieli swoją Eucharystię, w której uczestniczyli rano żeby potem mieć czas dla pielgrzymów. Codziennie uczestniczyli w apelu jasnogórskim. Jednym słowem naprawdę rozmodleni ludzie, którzy spędzili ten czas na bardzo duchowym, osobistym rozwoju. Wielu z nich mówi, że wyjeżdżają zakochani w miejscu, w którym przeżyli, doświadczyli czegoś bardzo dla siebie ważnego”.

MT