Raków nie zwalnia tempa

Nie zwalniają tempa piłkarze częstochowskiego Rakowa. Liderujący na zapleczu ekstraklasy pogromca poznańskiego Lecha w Pucharze Polski po raz kolejny udowodnił, że wywalczone rezultaty nie są dziełem przypadku. W rozegranym w sobotnie popołudnie spotkaniu 17. kolejki Fortuna I ligi czerwono – niebiescy  pewnie pokonali na wyjeździe Wigry Suwałki 3–0. Gole dla Rakowa zdobyli Tomas Petrasek w 41. i 84. minucie i Szymon Lewicki w 70.

Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando gości z Częstochowy. Przewaga Rakowa została udokumentowana pod koniec I odsłony, kiedy  Tomas Petrasek strzałem głową w 41. minucie dał prowadzenie czerwono – niebieskim. Wynikiem 1–0 zakończyło  się  pierwsze 45. minut. Od drugich 45. minut częstochowianie zaczęli podkręcać tempo dążąc do zdobycia drugiego gola.  W 66. minucie Radwański dośrodkował  w pole karne, a Domańskiemu zabrakło kilku centymetrów by wślizgiem wpakować piłkę do siatki. Minutę później strzał oddał Lewicki, jednak uderzenie było zbyt słabe by pokonać Węglarza. To co się nie udało w 70. minucie, udało się chwile później. Dogranie z lewego skrzydła Kuna trafia na głowę Lewickiego, napastnik Rakowa strzałem w okienko zwiększa rezultat. Było 2–0 dla Rakowa. Na tym jednak częstochowianie nie poprzestali. W 84. minucie po stałym fragmencie gry piłka trafiła po raz kolejny  na głowę Petraska. Stoper Rakowa bez problemów umieszcza piłkę w siatce, ustalając rezultat spotkania na 3–0.

Po sobotnich spotkaniach Raków utrzymał pięciopunktową przewagę nad Łódzkim  Klubem Sportowym, który w sobotę rozgromił Odrę Opole 5-1. Swoje dwa kolejne spotkania częstochowianie również rozegrają na wyjazdach, odpowiednio z Puszczą w Niepołomicach (11.11) i  GKS Jastrzębie (17. 11).

PNP