„Była niezwykłą osobowością owianą aurą romantyczności” – wspominamy śp. Sabinę Lonty

Nietuzinkowa artystka, wielka osobowość, współtwórczyni Galerii Lonty-Petry, podróżniczka. Sabina Lonty to częstochowska malarka, która zmarła 27 września w wieku 78 lat. Pogrzeb odbędzie się 3 października w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, o godzinie 14:00.

– Sabina była jedną z tych artystów, którym udało się osiągnąć to, co najważniejsze – swój własny język artystycznego przekazu, będący w harmonii z jej osobowością. – wspomina Sabinę Lonty Tadeusz Piersiak – były dyrektor OPK „Gaude Mater” i Muzeum Częstochowskiego, prezes Dyskusyjnego Klubu Filmowego „Rumcajs”:

Piersiak poznał sztukę Lonty podczas jednej z jej pierwszych wystaw. Ekspozycja wywarła bardzo pozytywne wrażenia na prezesie Dyskusyjnego Klubu Filmowego „Rumcajs”:

Dzieła, które wychodziły spod pędzla artystki są dość charakterystyczne. Owiane nutą oniryzmu obrazy przypominają ostatnie klatki sennego seansu:

Piersiak przywołał w swoich wspomnieniach związanych z artystką jej męża, zmarłego w 2013 roku. Zwrócił uwagę, że para świetnie uzupełniała się, pomimo nieco odmiennych osobowości – Żeby mówić o Sabinie, trzeba mówić o Romanie. Była to para wzorcowa. – podkreślił:

Warto przypomnieć również o Galerii Lonty-Petry – wspólnym dziele Romana i Sabiny, miejscu kultowym, zrzeszającym „śmietankę towarzyską” świata kultury, sztuki, ale nie tylko:

Sabina Lonty była artystką klasy światowej. Jej obrazy pojawiały się na wystawach m.in. w USA, Grecji, Holandii czy w Niemczech:

Teresa Kobic-Rabenda, była dziennikarka i bliska przyjaciółka zmarłej malarki wspomina, że z Lonty właściwie od razu złapały wspólny język. Tematy do rozmów nigdy się nie kończyły i najczęściej oscylowały wokół literatury i sztuki:

Joanna Matyja z Miejskiej Galerii Sztuki zdradziła, że artystka pochodząca z Gdańska związana była z częstochowską galerią sztuki od samego początku:

– Dzieła pani Sabiny Lonty można było oglądać na wystawach środowiskowych. Miejska Galeria była współorganizatorem razem ze Związkiem Artystów Plastyków Okręg Częstochowski. Pani Sabina była od czasu do czasu uczestniczką plenerów „Jurajska Jesień”. – przypomniała Matyja:

Sabina Lonty urodziła się w 1945 roku, gdzie też studiowała na wydziale malarstwa Akademii Sztuk Pięknych. Galeria Lonty-Petry, współtworzoną z mężem, znajdowała się przy ul. Rocha. Pamięć o artystce nigdy nie zaginie, swoiste monumentum pozostawiła bowiem w postaci niezwykłych obrazów, które będą o niej przypominać.

LN

Fot.:  Tadeusz Piersiak